Marcin Zarzycki jest lekarzem w trakcie specjalizacji z psychiatrii i łączy pracę ze swoją kinową pasją. Edukuje w temacie zdrowia psychicznego przez pryzmat sztuki. W wolnych chwilach pisze na swojej stronie Psychopatolog o filmach i serialach, które w sposób warty docenienia pokazują osoby z zaburzeniami psychicznymi. Pomysł na cykl "Zakamarki umysłu" zrodził się podczas rozmów Marcina z pacjentami. Wielokrotnie zdarzało mu się tłumaczyć pewne zagadnienia na podstawie znanych mu filmów. Po seansie odbędzie się dyskusja, w czasie której Marcin opowie o zaburzeniach bohaterów i wkradnie się w zakamarki ich umysłów.
Kilkanaście lat z życia seryjnego mordercy, który wraz z każdą zbrodnią doskonali swój krwawy warsztat. Jack to typ poszukującego myśliciela, z pasji inżynier-architekt. Portretując okrutnego, acz piekielnie inteligentnego zabójcę, Lars von Trier sięga po motywy z twórczości Goethego, malarstwo Francisa Bacona i Eugène’a Delacroix, poezję Williama Blake’a, muzykę wybitnego pianisty Glenna Goulda, a nawet po swoje własne dzieła.
Marcin Zarzycki jest lekarzem w trakcie specjalizacji z psychiatrii i łączy pracę ze swoją kinową pasją. Edukuje w temacie zdrowia psychicznego przez pryzmat sztuki. W wolnych chwilach pisze na swojej stronie Psychopatolog o filmach i serialach, które w sposób warty docenienia pokazują osoby z zaburzeniami psychicznymi. Pomysł na cykl "Zakamarki umysłu" zrodził się podczas rozmów Marcina z pacjentami. Wielokrotnie zdarzało mu się tłumaczyć pewne zagadnienia na podstawie znanych mu filmów. Po seansie odbędzie się dyskusja, w czasie której Marcin opowie o zaburzeniach bohaterów i wkradnie się w zakamarki ich umysłów.
Kilkanaście lat z życia seryjnego mordercy, który wraz z każdą zbrodnią doskonali swój krwawy warsztat. Jack to typ poszukującego myśliciela, z pasji inżynier-architekt. Portretując okrutnego, acz piekielnie inteligentnego zabójcę, Lars von Trier sięga po motywy z twórczości Goethego, malarstwo Francisa Bacona i Eugène’a Delacroix, poezję Williama Blake’a, muzykę wybitnego pianisty Glenna Goulda, a nawet po swoje własne dzieła.