David Lynch stwierdził, że Deep End to jedyny kolorowy film, który warto zobaczyć – siódma fabuła Jerzego Skolimowskiego faktycznie została zapamiętana przede wszystkim jako osiągnięcie estetyczne, z bezbłędną scenografią i kolorystyką, podkreślającą portret młodzieńczych namiętności w zimnej robotniczej Anglii lat sześcdziesiątych. 15-letni Mike zaczyna pracę w londyńskiej łaźni. Pracuje tam również Susan – dziesięć lat starsza od niego atrakcyjna dziewczyna, która romansuje jednocześnie z dwoma mężczyznami. Zakochuje się w niej także Mike. Dziewczyna staje się obsesyjną młodzieńczą miłością chłopaka, który codziennie po pracy ją śledzi.
5 taksówek. 5 miast. Jedna noc. Podróż z bohaterami podszytego czarnym humorem, zanurzonego w świetle miejskich latarni i neonów filmu, rozpoczynamy wieczorem w Los Angeles, by podążać przez nocny Nowy Jork, Paryż, Rzym i przywitać blady, zimowy świt w Helsinkach. Kierowców i pasażerów łączy na chwilę szczególna więź – taksówki to konfesjonały, miejsca, w których nieoczekiwanie przecinają się ścieżki ludzi pochodzących z różnych światów, mających inny status i inne marzenia. Ktoś na chwilę zyskuje wgląd w cudze życie i może je naznaczy, może sam spojrzy na rzeczywistość w nowy sposób. Noc rozmyje kontury rzeczywistości i zmieni perspektywę. Na paryskiej ulicy zdarzy się chwila jasnowidzenia, Rzym w komiczny sposób połączy sacrum i profanum, w Helsinkach przyjdzie otrzeźwienie.
Ale to nie miasta były pierwszym wyborem Jima Jarmuscha. Podążał z kamerą tam, gdzie byli aktorzy, z którymi pragnął pracować: Gina Rowlands i Winona Ryder, Armin Mueller-Stahl i Giancarlo Esposito, Isaac de Bankolé i Beatrice Dalle, Roberto Benigni i Paolo Bonacelli, a także znani z filmów Akiego Kaurismäkiego – Matti Pellonpää, Sakari Kuosmanen, Kari Kyösti Väänänen, Tomi Salmela. Scenariusz powstał w ciągu zaledwie Waits.
Przebój polskich kin. Jedną z głównych ról w filmie gra, uwielbiana zarówno w Polsce jak i we Włoszech, Kasia Smutniak.
Pełna niesamowitej energii, chwytająca za serce, zabawna i wzruszająca historia sześcioletniej rozrabiaki Moonee i jej zbuntowanej matki Halley, próbujących ułożyć sobie życie w tanim motelu na obrzeżach najszczęśliwszego miejsca na świecie – Disneylandu. W rolach głównych Willem Dafoe, Brooklynn Prince i olśniewająca debiutantka Brii Vinaite.
Ta niesamowita czarna komedia to pozycja obowiązkowa dla fanów serialu „Wednesday” Tima Burtona, która została doceniona na wielu międzynarodowych festiwalach. Film zdobył już 19 nagród i ponad 20 nominacji, w tym aż 4 statuetki na ubiegłorocznym MFF w Wenecji.
Mogłoby się wydawać, że pochodząca z Quebecu Sasha (w tej roli nagradzana Sara Montpetit) to nastolatka, która zmaga się z typowymi dla tego wieku problemami. Nic bardziej mylnego, a to dlatego, że bohaterka jest… młodą wampirzycą. W dodatku nad wyraz empatyczną i wrażliwą, a tym samym niegotową na to, by dla zaspokojenia głodu wgryzać się w ludzkie tętnice.
Znakomita farsa z życia wyższych sfer w gwiazdorskiej obsadzie (Kristin Scott Thomas, Patricia Clarkson, Timothy Spall, Cillian Murphy).
Ludzki głos to pierwszy wspólny film Pedra Almodóvara i Tildy Swinton, a zarazem pierwszy zrealizowany po angielsku tytuł w dorobku hiszpańskiego reżysera. Ten na wskroś almodovarowski, kipiący kolorami i buzujący od emocji melodramat z powodzeniem łączy dwa temperamenty, wrażliwości i kinowe żywioły. Niepodrabialny styl twórcy Porozmawiaj z nią wydaje się być skrojony na miarę gwiazdy Jarmuscha czy Guadagnino, jak obłędna czerwona suknia Balenciagi, w której blada Tilda Swinton przemierza plan filmu Almodóvara. Jej bohaterka – zakochana, poniżona, zdesperowana – prowadzi swoją ostatnią telefoniczną rozmowę z mężczyzną, który od niej odszedł. W mieszkaniu w towarzystwie spakowanych walizek kochanka i jego osieroconego psa, miotając się od wściekłości do smutku, trawi miłosną katastrofę. Sięga po pigułki, chwyta za siekierę, rozlewa benzynę: chciałaby zabić siebie, chciałaby zniszczyć jego, chce zagrać rolę życia w dramacie zwanym rozstaniem. Zmienia kostiumy i maski, przymierza konwencje, błaga, krzyczy i szepcze: sprawdza, czy ta historia powinna skończyć się tragedią czy może jednak happy endem?
Ludzki głos to pierwszy wspólny film Pedra Almodóvara i Tildy Swinton, a zarazem pierwszy zrealizowany po angielsku tytuł w dorobku hiszpańskiego reżysera. Ten na wskroś almodovarowski, kipiący kolorami i buzujący od emocji melodramat z powodzeniem łączy dwa temperamenty, wrażliwości i kinowe żywioły. Niepodrabialny styl twórcy Porozmawiaj z nią wydaje się być skrojony na miarę gwiazdy Jarmuscha czy Guadagnino, jak obłędna czerwona suknia Balenciagi, w której blada Tilda Swinton przemierza plan filmu Almodóvara. Jej bohaterka – zakochana, poniżona, zdesperowana – prowadzi swoją ostatnią telefoniczną rozmowę z mężczyzną, który od niej odszedł. W mieszkaniu w towarzystwie spakowanych walizek kochanka i jego osieroconego psa, miotając się od wściekłości do smutku, trawi miłosną katastrofę. Sięga po pigułki, chwyta za siekierę, rozlewa benzynę: chciałaby zabić siebie, chciałaby zniszczyć jego, chce zagrać rolę życia w dramacie zwanym rozstaniem. Zmienia kostiumy i maski, przymierza konwencje, błaga, krzyczy i szepcze: sprawdza, czy ta historia powinna skończyć się tragedią czy może jednak happy endem?
Pełna niesamowitej energii, chwytająca za serce, zabawna i wzruszająca historia sześcioletniej rozrabiaki Moonee i jej zbuntowanej matki Halley, próbujących ułożyć sobie życie w tanim motelu na obrzeżach najszczęśliwszego miejsca na świecie – Disneylandu. W rolach głównych Willem Dafoe, Brooklynn Prince i olśniewająca debiutantka Brii Vinaite.
5 taksówek. 5 miast. Jedna noc. Podróż z bohaterami podszytego czarnym humorem, zanurzonego w świetle miejskich latarni i neonów filmu, rozpoczynamy wieczorem w Los Angeles, by podążać przez nocny Nowy Jork, Paryż, Rzym i przywitać blady, zimowy świt w Helsinkach. Kierowców i pasażerów łączy na chwilę szczególna więź – taksówki to konfesjonały, miejsca, w których nieoczekiwanie przecinają się ścieżki ludzi pochodzących z różnych światów, mających inny status i inne marzenia. Ktoś na chwilę zyskuje wgląd w cudze życie i może je naznaczy, może sam spojrzy na rzeczywistość w nowy sposób. Noc rozmyje kontury rzeczywistości i zmieni perspektywę. Na paryskiej ulicy zdarzy się chwila jasnowidzenia, Rzym w komiczny sposób połączy sacrum i profanum, w Helsinkach przyjdzie otrzeźwienie.
Ale to nie miasta były pierwszym wyborem Jima Jarmuscha. Podążał z kamerą tam, gdzie byli aktorzy, z którymi pragnął pracować: Gina Rowlands i Winona Ryder, Armin Mueller-Stahl i Giancarlo Esposito, Isaac de Bankolé i Beatrice Dalle, Roberto Benigni i Paolo Bonacelli, a także znani z filmów Akiego Kaurismäkiego – Matti Pellonpää, Sakari Kuosmanen, Kari Kyösti Väänänen, Tomi Salmela. Scenariusz powstał w ciągu zaledwie Waits.