Gwiazda Pameli Anderson rozbłyska na nowo! Ikona lat 90. w „The Last Showgirl" powraca na ekrany rolą życia – i to taką, w której pobrzmiewają echa jej własnej biografii. Film w reżyserii Gii Coppoli zdobył Nagrodę Specjalną Jury na festiwalu w San Sebastian, zaś najlepszy występ w karierze przyniósł Anderson pierwszą nominację do Złotego Globu. Na drugim planie towarzyszą jej nominowana do BAFTA za brawurową rolę kelnerki Jamie Lee Curtis (Oscar za „Wszystko wszędzie naraz"), Dave Bautista („Diuna", seria „Strażnicy Galaktyki"), który tym razem nie udaje superbohatera, i Kiernan Shipka („Kod zła", serial „Mad Men"). Gia Coppola z wrażliwością i uwagą godną Seana Bakera opowiada poruszającą historię kobiety, która nie pozwala się zepchnąć na boczny tor.
Po obfitującej w perypetie podróży, prowadzącej między innymi przez Polskę, Aleksiej przedostaje się z rodzinnej Białorusi do Francji. Wstępuje do Legii Cudzoziemskiej i jako jej żołnierz zatraca się w opętańczym tańcu, w którym do głosu dochodzą wyrzuty sumienia i porzucone marzenia.
Sirât to najbardziej elektryzujący film tegorocznego festiwalu w Cannes, na którym zasłużenie zdobył Nagrodę Jury. Opowieść o ojcu desperacko szukającym córki na pustynnych, nielegalnych rave’ach w Maroku, to odjazdowe połączenie survivalowego thrillera spod znaku Ceny strachu z apokaliptyczną wizją Mad Maxa.
Fenomenalnie nakręcony Sirât trzyma w napięciu, zachwyca znakomitą ścieżką dźwiękową Kangdinga Raya i nie daje o sobie zapomnieć. To kino totalne!
Nagrodzone w Cannes, niezwykle inteligentne kino o związkach i przewrotny hołd oddany klasycznym hollywoodzkim komediom romantycznym. Bohaterami świetnie napisanego filmu Jonása Trueby są Ale i Alex – para z czternastoletnim stażem, która chce zorganizować imprezę celebrującą koniec ich związku, bo według nich lepiej jest świętować rozstania zwiastujące nowe początki niż banalne śluby, które i tak prędzej czy później przyniosą koniec… Dzięki niezwykłej ekranowej chemii Itsaso Arany i Vito Sanza dostajemy czuły portret portret ludzi wciąż w sobie zakochanych, ale z każdym dniem oddalających się od siebie. Czy rzeczywiście rozstanie to najlepszy pomysł?
Film Quentina Dupieuxa („Wrong”, „Deerskin”) baaaaaardzo niewiele ma wspólnego z klasyczną biografią. To raczej próba uchwycenia geniuszu oraz niezwykłej osobowości Dalego za sprawą osobliwej formy i narracji, w której pełno jest niespodzianek, mylenia tropów oraz zabawy z oczekiwaniami odbiorców.
Muzykę do filmu stworzył Thomas Bangalter, jeden z założycieli kultowego zespołu DAFT PUNK.
„Szczęśliwy Lazzaro” to oniryczna opowieść na styku włoskiego neorealizmu i realizmu magicznego. Koncentruje się wokół spotkania Lazzaro, chłopaka tak poczciwego, że często brany jest za pomyleńca, z pięknoduchem Tancredim, młodym szlachcicem o nad wyraz wybujałej wyobraźni.
Życie ich obu w odizolowanej wiosce pasterskiej Inviolata toczy się pod dyktando okropnej markizy Alfonsiny de Luny, królowej imperium tytoniowego i zarazem matki Tancrediego. Lojalna więź między młodymi mężczyznami zostaje przypieczętowana, kiedy Tancredi prosi Lazzaro, aby ten pomógł mu zorganizować własne porwanie.
Ten dziwny i nieprawdopodobny sojusz jest objawieniem dla Lazzaro i owocuje przyjaźnią tak cenną, że bohater będzie nawet podróżować w czasie i przestrzeni w poszukiwaniu Tancrediego. Pierwszy raz w życiu Lazzaro trafi także do wielkiego miasta…
Kochający syn, lojalny przyjaciel, błyskotliwy kompan na wieczorne wyjście, idealnu ojciec – Matthias sprawdzi się w każdej roli. Nic dziwnego, że ów przystojny, obyty, szarmancki pracownik jest podporą firmy wynajmującej na godziny dobrych synów, fajnych tatusiów, najlepszych przyjaciół. Paw zwyczajny, czyli nadzwyczajny debiut Austriaka Bernharda Wengera, przebój weneckiego Tygodnia Krytyki, to film, który zapewni doborowe towarzystwo, humor z najwyższej półki, błyskotliwy społeczny komentarz i dawkę – taką w sam raz – refleksji o zagubionej tożsamości. Nie dość, że jest ujmujący, inteligentny i dowcipny, to jeszcze świetnie wygląda – Paw… po prostu jest jak Matthias!
Odurzające, hipnotyczne kino o poszukiwaniu raju na ziemi, miłosnym głodzie i erotycznej obsesji. „Queer”, najnowszy film Luki Guadagnino („Tamte dni, tamte noce”, „Jestem miłością”, „Challengers”) teleportuje widzów do świata nieposkromionych pragnień, szamańskich rytuałów i zmysłowej, dzikiej natury. Bohaterami są dwaj Amerykanie: posągowo piękny, młody Gene Allerton (magnetyczny Drew Starkey), i starszy od niego, zmagający się z uzależnieniami i samotnością William Lee (Daniel Craig). „Queer” to druga, równie udana, współpraca Guadagnino ze scenarzystą Justinem Kuritzkesem, autorem scenariusza do „Challengers”.
KUP BILET
Żyjąca sama w wielkim Paryżu Amelia postanawia, że będzie uszczęśliwiać ludzi.
Anna, jej mąż Georg i ich kilkuletni syn wyjeżdżają poza miasto swoim nowym samochodem, ciągnąc na przyczepie śliczną drewnianą łódź. Gdy docierają do domku nad jeziorem, szybko i z ulgą zapominają o zgiełku i problemach wielkiego miasta. Sielankowe wakacje kończą się z chwilą, gdy rozlega się pukanie do drzwi. Próg ich domu przekracza dwóch schludnie ubranych młodzieńców, którzy szybko rozpoczynają okrutną zabawę z niespodziewającą się niczego rodziną.
„Funny Games” zadebiutowało w 1997 roku na Festiwalu w Cannes i szybko zdobyło nie tylko poklask krytyków, ale też status filmu, który zmienia nasze spojrzenie na kino. Łamiąc czwartą ścianę i budując niezwykle przemyślaną strukturę narracyjną, Michael Haneke jednocześnie szokuje widza i zmusza nas do odpowiedzi na pytania, których nie mamy ochoty sobie zadawać – dlaczego lubimy patrzeć na przemoc? I dlaczego zło jest takie pociągające?
Szósty film w cyklu nawiązuje do przykazania: „Nie cudzołóż”. Tomek, wychowanek domu dziecka, stopniowo fascynuje się nieznajomą z naprzeciwka. Zaczyna obsesyjnie podglądać Magdę, najpierw przez lornetkę, potem przez ukradzioną lunetę.
Współczesny moralitet, umieszczony w scenerii wielkomiejskiego blokowiska, zestawiający postawy i racje dorosłych z dziecięcymi poszukiwaniami wzorca życia, myślenia i postępowania oraz odpowiedzi na pytania o sens życia i śmierci.